Gdy wczoraj sięgałam po tę książkę, nie wiedziałam, że skończę ją jeszcze tego samego dnia i to z otwartymi szeroko oczami. Mówię o tym jedynie w pozytywnym znaczeniu, „Pod Pokładem” wzbudziło we mnie szereg przepięknych, lecz często trudnych do opisania emocji. Każda strona, była dla mnie jak podróż po pięknym, kolorowym, momentami wzbudzonym, jednak wyjątkowym oceanie uczuć.
Mogłabym rozpływać się nad barwnymi opisami przyrody, kolorowymi określeniami uczuć oraz o plastycznym i poetyckim obrazie, który swoimi własnymi farbami namalowała nam autorka.
WYJĄTKOWA OPOWIEŚĆ O DORASTANIU, CIĘŻKICH ŻYCIOWYCH WYBORACH, PRZEMOCY SEKSUALNEJ I POSZUKIWANIU SAMEJ SIEBIE.
„Pod Pokładem” to historia Oli (Olivii), która w wieku nieco ponad dwudziestu lat budzi się jeszcze lekko pijana na pokładzie jachtu starszego mężczyzny, Maca. Od tego właśnie zaczyna się cała przygoda Oli z oceanem i żeglowaniem! Nie chciałabym zdradzać zbyt wielu szczegółów jednak od tego momentu jej życie zmienia się diametralnie. Młoda dziewczyna, która świeżo po śmierci dziadka postanawia wypłynąć w podróż z żeglarzem Maciem i Meggi. Rezygnuje przy tym z prestiżowego stażu, który mógłby rozwinąć jej błyskotliwą karierę. Zamiast ustatkowanego życia w biurze, Oli wybiera ocean. Nie zdając sobie jednak sprawy z tego, że jedna z jej wypraw okaże się tragiczna w skutkach.
Sophie Hardcastle zaprasza nas do zagłębienia się w bardzo trudną, lecz poetycko opisaną opowieść o dorastaniu, przemocy seksualnej, trudnych wyborach i próbie przezwyciężenia leków. Na kolejnych stronach mierzymy się z poszukiwaniem samej siebie i oczekiwaniu na lepszy czas.
Jestem przekonana, że bogate metafory i barwne porównania, które stosuje autorka nie każdemu czytelnikowi mogą przypaść do gustu. Jednak na mnie działały kojąco, pięknie, każda strona była dla mnie kolorową i niezwykłą ilustracją. Mimo tego, że przeczytałam ją w jeden dzień i dopiero wczoraj skończyła, już dzisiaj wróciłam do zaznaczonych cytatów. Jest to jedna z piękniejszych książek jakie przeczytałam w ostatnim czasie, jestem przekonana że jeszcze nie raz do niej wrócę.
„I dociera do mnie, że nie jestem sama. Ciało każdej z nas znaczą blizny, ale blizna to cielesny przejaw spajania. Dowód, że zołałyśmy przetrwać”
Moja ocena książki: 10/10
Zapraszam również na mojego bookstagrama oraz do śledzenia innych recenzji udostępnianych na blogu.
GARŚĆ INFORMACJI O KSIĄŻCE:
TYTUŁ: „POD POKŁADEM”
AUTORKA: SOPHIE HARDCASTLE
WYDAWNICTWO: Wydawnictwo MOVA
ILOŚĆ STRON: 304
OPRAWA: twarda
DATA WYDANIA: 10-03-2021
