NA OCZACH WSZYSTKICH – RECENZJA

NA OCZACH WSZYSTKICH – RECENZJA

„Na oczach wszystkich” druzgoczący reportaż, który otwiera nam oczy na krzywdę, którą mogą wyrządzić najbliższe nam osoby oraz o błędach popełnianych przez wymiar sprawiedliwości.

Ciężka i druzgocząca książka, po której w mojej głowie pojawiały się ciągłe pytanie – jak to jest możliwe? Nie jest to lekka tematyka, przez co myślałam, że będzie mi się ją dość długo czytało. O dziwo historia, mimo tego że okrutna, pochłania, a czytelnik przerzuca kolejne strony z nadzieją, że może coś się zmieni… 

„Na oczach wszystkich” to reportaż Katarzyny Włodkowskiej, która w znakomity sposób opowiedziała nam tę tragiczną historię. Jest to sprawa dotycząca „polskiego Fritzla”, który przez lata więził swoją żonę w piwnicy. Kobieta przeszła piekło, wielokrotnie gwałcona, bita, poniżana i maltretowana. Autorka dokładnie przedstawia nam rozmowy zarówno z pokrzywdzoną kobietą, jak i rodziną winnego. Znajdziemy tam informacje na temat działań policji, prokuratury i ogromu błędów, które zostały popełnione w trakcie tej sprawy. Jestem zszokowana i zdruzgotana! Po przeczytaniu tej książki długo zastanawiałam się, jak inne osoby, których kiedykolwiek dotknęła jakaś krzywda, mają się czuć pewnie. Gdy wymiarze sprawiedliwości dochodzi do tylu błędów i przekłamań. 

„Na oczach wszystkich” ogromnie mną wstrząsnęła, piekło na ziemi, które żonie zgotował mąż. Ile takich sytuacji ma jeszcze miejsce, o ilu podobnych sytuacjach nie wiemy i nie zdajemy sobie z nich sprawy. Ogromnie polecam wszystkim osobom, które nie boją się sięgnąć po tak ciężką pozycję. Książka zawiera między innymi opisy przemocy i rozrywa serce. 

Przyznaję, że wcześniej nie słyszałam o tej okrutnej historii, przez co zszokowała mnie jeszcze bardziej.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu @wielkalitera 

Po więcej publikowanych przeze mnie recenzji thrillerów, zapraszam do zakładki ze spisem recenzji oraz na mojego bookstagrama @bookup.pl